poniedziałek, 21 czerwca 2010

Coraz bliżej wakacje...

Witajcie:)
Dawno nie pisałam, bo za bardzo czasu nie miała. W domu też rzadko bywałam. Teraz zrobiłam sobie odpoczynek od szkoły i Bobiś z tego korzysta, bo ma zapewnione długaśne spacerki. Niestety w środę wracam już do bursy, bo końcu w piątek koniec roku szkolnego jest
Ostatnio zawitała do nas ciocia ze swoją suczką Fioną. Moim zadaniem było pilnowanie jej przez kilka godzin. Szczerze mówiąc bałam się tego, bo nie wiedziałam jak Bobik zareaguje na psa w naszym domu, który spędzi tak dużo czasu. Na szczęście Bobik spisał się wyśmienicie! Jadł w obecności Fiony oraz normalnie się zachowywał. Cieszę się z tego bardzo, bo uświadomiło mnie to, że mogę pozwolić sobie na drugiego psa. Już nawet mam rasę wybraną :P Na spacerku Bobik i Fiona bardzo ładnie się zachowywali. Było zero sprzeczek. Bobi to idealny kandydat na psiego kolegę.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz